Jedz, dziel się i kochaj ! I nie marnuj jedzenia !
To motto Jadłodzielni Bielsko- Biała, pomysłu wpisującego się w ideę foodscharingu , czyli dzielenia się żywnością .Z inicjatywy Pani Eweliny Szklarskiej, wolontariuszki pracującej dla nas z niespotykanym zaangażowaniem, w dniu 13 sierpnia gościliśmy wspaniałego młodego człowieka, jednego z twórców projektu, którym nas zachwycił. Uruchomienie Jadłodzielni to pomysł grupy przyjaciół związanych z projektem p.n. Zupa za Ratuszem ,będącym twórczym rozwinięciem prowadzonej dotąd działalności pomocowej dla ludzi potrzebujących. Najkrócej rzecz ujmując, to przestrzeń , konkretnie wystawiona w miejscu publicznym lodówka i szafka, w których każdy może zostawić zbędne jedzenie i każdy może z niego skorzystać, częstując się nim. Bez pytania, bez opłat i bez rejestracji. Na zasadzie- przyjdź i weź , albo zostaw. Nic zatem dziwnego, że ta niezwykła inicjatywa, mająca głównie na celu ograniczenie zjawiska marnowania jedzenia, zyskuje coraz szersze wsparcie i przychylność , zarówno władz miejskich, jak i wszystkich środowisk, które zapoznały się z jej szlachetną ideą. Nie pozostaliśmy obojętni również my, seniorzy związani z Domem Dziennego Pobytu „św. Józefa” , deklarując pomoc w postaci uszycia dla potrzeb Jadłodzielni znaczącej partii trwałych toreb zakupowych służących realizacji kolejnego pomysłu tych wspaniałych ludzi . Ale to już inna historia.